Nadzieja umiera ostatnią. Badanie dwóch rodzin kozackich
Sytuacja początkowa
Zwróciła się do nas osoba z prośbą o odnalezienie swoich przodków, mieszkańców wsi Szyłówka, powiat Chorolski, gubernia Połtawska. Po krótkim zapoznaniu się z zachowaniem głównych źródeł genealogicznych (księgi metrykalne, spisy konfesyjne, księgi rewizijne) oraz historią osady, poinformowaliśmy klienta, że szanse na odnalezienie czegokolwiek są nikłe: dokumenty archiwalne zostały spalone podczas Drugiej wojny światowej. Praca w podobnej sytuacji była możliwa jedynie z tzw. wtórnymi źródłami genealogicznymi, jednak szanse na pozytywny wynik były niewielkie.
Wyjście z takiej sytuacji jest zazwyczaj jedno z dwojga: albo zaakceptować fakt, że nigdy nie poznasz rodowodu linii interesujących Cię przodków, albo zaryzykować i zajrzeć do wyżej wymienionych źródeł wtórnych, które przetrwały (co obejmują, opowiem poniżej). Klient po rozważeniu wszystkich za i przeciw zgodził się na współpracę.
Dane wyjściowe byli następujące. Iwaniec Wasyl Jakymowicz urodził się około 1888 roku we wsi kozackiej Szyłówka, w gminie kalenikowskiej, w powiecie Chorolskim, w gubernii Połtawskiej. Żona Wasyla Jakimowicza nazywała się Zorya Paraskovia Kharitonivna (ur. ok. 1886 r. w tym samym miejscu). W małżeństwie było dwoje dzieci. Około 1914 r. rodzina Wasyla Akimowicza przeniosła się do gubernii Orenburgskiej.
Na początku konieczne było zabezpieczenie wszelkich możliwych dokumentów, które teoretycznie mogłyby zawierać wtórne informacje genealogiczne z dziejów rodów Iwaniec i Zorya, przydatne w odtworzeniu genealogii. Poszukiwań dokumentów dokonano w Centralnym Państwowym Archiwum Historycznym miasta Kijowa (CDIAK), Państwowym Archiwum Obwodu Połtawskiego (DAPO) i Państwowym Archiwum Obwodu Czernihowskiego (DACZO).
Współpracuj ze środkami milicji kozackiej w CDIAK
W CDIAK zidentyfikowano 19 fondów o potencjalnej wartości i opracowano ich opisy. W rezultacie wykryto przypadki, które dotyczyły głównie nieregularnych bojówek kozackich podczas konfliktów zbrojnych w XIX wieku, które powstały z terenów guberni Połtawskiej i Czernihowskiej. Są to przede wszystkim formułowe spisy, a także innego rodzaju listy kozaków, którzy służyli.
Milicje kozackie (czasem chłopskie) na Lewobrzeżnej Ukrainie powstawały w XIX wieku czterokrotnie: podczas Wojny Ojczyźnianej 1812 r. (wojna rosyjsko-francuska), podczas polskiego powstania Listopadowego 1830 r. (wojna rosyjsko-polska), podczas Wojny Krymskiej 1853 – 1856 lat i podczas powstania Styczniowego 1863 r. Zachowały się dokumenty dotyczące trzech ostatnich wydarzeń.
Za każdym razem z osad lewobrzeżnych rekrutowano kozaków, których zaciągano do pułków kozackich lekkiej kawalerii, a za każdym razem po zakończeniu aktywnych działań wojennych pułki rozwiązywano.
Dzięki wspomnianym wydarzeniom opóźniono pojawienie się szeregu źródeł, które mogą być przydatne badaczowi dziejów rodziny. Należy jednak od razu zaznaczyć, że zawarte w nich informacje dotyczą wyłącznie osób zmobilizowanych do wspomnianych pułków.
Dokumenty przechowywane są w następujących fondach:
- 1378, 1284 (Powstanie Listopadowe, 1830 – 1831 lata)
- 1379, 1276 (Wojna Krymska, 1853 – 1856 lata)
- 1346, 1298 (Powstanie Styczniowe, 1863 – 1864 lata)
W formularnych spisach tych fondów wskazane są szczegółowe dane biograficzne: w szczególności miejsce urodzenia/ zamieszkania, data urodzenia, skład rodziny.
W ramach badań genealogii rodów Iwaniec i Zorya sprawdziliśmy dwadzieścia spraw z tych fondów, ale wynik okazał się negatywny. Odnaleziono 14 mieszkańców badanej wsi Szyłówka – członków bojówek kozackich – nie było tam jednak żadnych nosicieli poszukiwanych nazwisk.
Warto zaznaczyć, że w CDIAK zachowały się jeszcze niektóre księgi metrykalne i jeden spis konfesyjny o Szyłówce, ale dotyczyły one drugiej połowy XVIII wieku. I choć znaleźliśmy wśród nich nosicieli nazwisk Iwaniec i Zorya, korzyści z tego były niewielkie: znalezionych informacji nie udało się połączyć z dostępnymi danymi źródłowymi z końca XIX wieku. Jedyna rzecz: było jasne, że badana rodzina była rdzenna, to znaczy zamieszkiwała Sziłowkę w XVIII w., a także od czasów starożytnych należała do wspólnoty kozackiej.
Poszukiwania potencjalnie cennych fondów i źródeł w archiwum Czernihowskim również nie przyniosły specjalnego rezultatu. Znaleziono w nim jedną księgę metrykalną za rok 1785 oraz spisy parafian za rok 1771. Dokumenty nie mogły mieć wpływu na sytuację.
Praca z dokumentami rekrutacyjnymi w DAPO
Następnie, zgodnie z planem, trwały prace w archiwum w Połtawie. Poszukiwania potencjalnie wartościowych fondów i dokumentów, które mogły zawierać wtórne informacje genealogiczne, dały następujące wyniki. W latach 1850 – 1874 w fondie obecności rekrutacyjnej powiatu Chorolskiego odkryto dwadzieścia jeden spraw. Są to głównie spisy formularzowe, które zawierały szczegółowe informacje biograficzne o poborowych (opis wyglądu, umiejętności czytania i pisania, zawód, data urodzenia, miejsce urodzenia/zamieszkania, imię i nazwisko żony, dzieci, jeśli są dostępne).
Przetwarzanie pozostałych środków DAPO nie przyniosło rezultatów. Tyle, że odnaleziono księgi stanu cywilnego za lata 1937 – 1941, ale ponieważ rodzina mieszkała w Szyłówce tylko do 1914 r., nie zaglądaliśmy do nich. Choć nie jest wykluczone, że mogły istnieć zapisy dotyczące bliskich osób badanych, którzy pozostali w Szyłówce.
W wyniku współpracy z fondem obecności rekrutacyjnej powiatu Chorolskiego dokonano przeglądu wszystkich dwudziestu jeden przechowywanych tam spraw i odnaleziono wielu noszących nazwiska Iwaniec i Zorya ze wsi Szyłowka, przedstawiciele wspólnoty kozackiej.
Oprócz spisów formułowych, wśród dokumentów fundacji, szczególnie interesujące były materiały z wiejskich etapów procesu poboru, gdzie decydowano, kogo „wciągnąć do żołnierzy, a kogo nie, kogo kogo zastąpić”. Na takie wydarzenia gromadzili się prawie wszyscy głowy rodzin ze wsi i składano ich listy. I tak w materiałach schodów odnaleziono kilku nosicieli nazwiska Iwaniec (nie było badanych imion) oraz Chariton Zorya, rzekomy ojciec Paraskowii Charitonownej, żony badanego Wasyla Jakimowicza Iwanca. Była to pierwsza dokumentalna wzmianka o istnieniu człowieka. Szkoda, że nie podano nazwiska jego ojca.
W spisach formularowych odnaleziono indywidualnych nosicieli nazwiska Iwanec, przyjmowanych do rekrutów. A wśród nich Jakim Iwaniec, ojciec poddanego Wasyla!
Pojawiły się na nim następujące informacje:
«Аким Максимов Иванец; возраст не указан; рост 2 арш 3 6/8 вершка; волосы черные; глаза серые; нос, рот, подбородок умеренные; лицо чистое; примет нет; из казаков Калениковской вол села Шиловки; оформлен 27 фев. 1871г.; православный, женат. Жена Евгения Герасимова, детей нет; читать писать не умеет, ремесла не знает.»
W innym dokumencie znajdujemy także jego wiek:
“Аким Максимов Иванец, 23 лет, рост 2 арш 3 6/8 вершка, к службе годен.”
Można było od razu „głębiej” przesunąć się o jedno pokolenie: znane stało się imię ojca Jakyma – Maksym, a także rok urodzenia Jakyma – 1848 (jeśli przyjąć średnią wartość pokolenia na 30 lat, to Maksym Iwaniec był urodzony około 1818 r.). Ponadto stało się znane imię żony Jakyma – Evgeniya Gerasimowna. Potwierdziła się także rodzinna legenda o służbie przodka w armii carskiej.
Z pomocą przychodzi znajomość historii
Trochę więcej o służbie wojskowej. Z informacji ujawnionych powyżej wynika, że Jakym Maksymowicz Iwaniec został powołany do służby poborowej w lutym 1871 r.
Jak wiadomo, w 1874 r. W Cesarstwie Rosyjskim miała miejsce reforma wojskowa: pobór do armii zastąpiono powszechną służbą wojskową. Reforma objęła także tych rekrutów, którzy służyli już w 1874 roku. Zatem zgodnie ze Statutem z 1874 r. całkowity okres służby Jakyma Iwaneca powinien wynosić 15 lat, a okres służby czynnej – 6 lat. Ale w 1877 r. rozpoczęła się wojna rosyjsko-turecka.
Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że Jakym Maksymowicz brał udział w działaniach wojennych lat 1877 – 1878.
Wojna rosyjsko-turecka zakończyła się 19 lutego 1878 podpisaniem traktatu pokojowego w San Stefano. Jednak armia rosyjska znajdowała się w stanie pełnej gotowości bojowej przez kolejne sześć miesięcy, a faktyczne zwalnianie ludzi rozpoczęło się dopiero po wydaniu „Naczelnego Dowództwa Cesarza” 25 lipca. Na podstawie okólnika Sztabu Generalnego z dnia 29 lipca 1878 r. pod nr 2145, niższych stopni i milicjantów kozackich zwolniono ze służby czynnej do rezerwy i na emeryturę. I tak rekruci kompletów sprzed 1859 r. (głównie w okresie wojny krymskiej) i kompletów 1863 r. byli zwalniani po odbyciu 20, 15 i więcej lat. Pozostałe niższe stopnie przeniesiono do rezerwy.
Zatem, według tych obliczeń, Jakim Maksymowicz mógł zostać zwolniony do rezerwy i wrócić do rodzinnej Szyłówki, gdzie wkrótce się ożenił, jesienią 1878 r. (po wydaniu rozkazu Sztabu Generalnego z 25 lipca 1878 r.) .
Po 15 latach służby przeszedł na emeryturę – w 1886 r.
To był koniec pracy w DAPO. Jednocześnie pozostały perspektywy pracy z dokumentami rekrutacyjnymi sprzed 1850 roku.
Połącz to wszystko razem. Źródła z Hołodomoru
Zakończenie archiwalnej fazy badań nie zawsze oznacza zakończenie samych badań. Następnie zdecydowaliśmy się na pracę z otwartymi źródłami genealogicznymi i bazami danych dotyczącymi badanej wsi Szyłówka. Zalecamy, aby nigdy nie zaniedbywać tego etapu.
W takich przypadkach zazwyczaj sprawdzamy następujące zasoby:
- Według uczestników I wojny światowej 1914 – 1918 (dwie bazy);
- Według uczestników II wojny światowej 1939 – 1945 (trzy bazy);
- O represjonowanych od 1937 do 1946 (jedno źródło);
- Według Hołodomoru z lat 1932-1933 (jedno źródło).
Nosiciele potrzebnych nam nazwisk odnaleziono w bazach 1 i 2. Nie będziemy się nad tym szczegółowo rozwodzić; są to wszyscy dalsi krewni badanych osób. Wspomnijmy tylko, że część krewnych okazała się oficerami Armii Czerwonej, a w przyszłości istnieje możliwość odebrania dla nich metryki służby w Centralne Archiwum Ministerstwa Obrony w Rosji (gdzie między innymi informacjami biograficznymi należy podać informację o składzie rodziny wskazany).
Według bazy 3 nic nie znaleziono, natomiast według punktu 4 – mnóstwo informacji!
W ten sposób odnaleziono 18 nosicieli nazwiska Zorya i 49 nosicieli nazwiska Iwaniec (wśród nich wiele dzieci), którzy zmarli w latach 1932 – 1933 podczas Wielkiego Głodu. Z genealogicznego punktu widzenia informacje okazały się bardzo przydatne w przypadku linii Zorya, gdyż udało się ustalić pokrewieństwo pomiędzy wszystkimi 18 nosicielami nazwiska a osobami badanymi przez Charitona i jego córkę Paraskovię Zoryę (patrz drzewo). Odkryto także hipotetyczną żonę Charitona Zoriego, Chimę Jakownę, ale ponieważ nie udało się tego potwierdzić dokumentami, nie została ujęta w drzewie.
Podsumujmy
- Wszyscy zidentyfikowani przez nas w pierwszej połowie XX wieku nosiciele nazwiska Zorya pochodzą od urodzonego około 1840 roku kozaka Charitona Zori. Ta wersja jest wyświetlana jako wykres genealogiczny. Prawdopodobnie imię żony Charitona Zoriego brzmiało Chima Yakowna Zorya. W dokumentach rekrutacyjnych odnaleziono wzmiankę o samym Charitonie Zorya, natomiast nie ustalono imienia jego ojca. Hipotetycznym przodkiem Charitona Zoriego mógł być Opanas (Atanazy) Zorenko, o którym informacje odnaleziono w metrykach z XVIII w.
- Wzdłuż linii Iwaniec w dokumentach rekrutacyjnych odkryto dokumentalne ślady najwcześniejszego znanego przodka, Jakyma. Ustalono/ potwierdzono fakt jego służby w rosyjskiej armii carskiej, a także możliwy udział w wojnie rosyjsko-tureckiej. Ponadto ustalono nazwisko ojca Jakyma – Maksym Iwaniec, czyli możliwe było „głębokie” przesunięcie tej linii o jedno pokolenie.
Przy tak opłakanym stanie zachowania dokumentów w archiwach powiedzieć, że mieliśmy szczęście, to mało powiedziane. Szukajcie, a znajdziecie, nawet najmniejsza szansa jest też szansą.
Aleksander O. Krasowski